Zillertal ? Austriacki kurort gigant!

Zillertal to dolina, w której znajdują się kurorty narciarskie oferujące duże możliwości dla fanów białego szaleństwa. Bogactwo stoków i ich różnorodność sprawia, że jest to miejsce, w którym nie można się nudzić.

Zillertal – raj dla amatorów białego szaleństwa (ogólnie i praktycznie)

Zillertal to dolina, która rozciąga się na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów i zlokalizowana jest w samym środku Tyrolu. Jej nazwa pochodzi od rzeki Ziller, która przez nią przepływa.

Zimą jest to doskonałe miejsce dla wszystkich fanatyków białego szaleństwa, kiedy stoki Alp Zillertalskich pokrywa śnieg. Dodatkowym atutem jest ogromna ilość kurortów narciarskich oferujących trasy zarówno dla początkujących jak i bardzo zaawansowanych narciarzy. Kilka istotnych danych geograficznych znajduje się w encyklopedii internetowej.
Jest to miejsce znajdujące się na liście dziesięciu najlepszych regionów narciarskich na świecie.

Jednym z kurortów jest Hochzillertal – Kaltenbach, którego łączna długość stoków wynosi 180km, a najdłuższa trasa to aż 8 kilometrów. Do wyboru mamy aż 38 wyciągów – aż 20 z nich to orczyki, ale są też gondole i wyciągi krzesełkowe.

Poza doskonałymi warunkami narciarskimi Hochzillertal – Kaltenbach został uznany za najlepszy pod względem infrastruktury. Przyczyniły się do tego doskonale zorganizowane i zaopatrzone schroniska, dobrze rozplanowane i pojemne parkingi, które są bezpłatne dla wszystkich posiadających karnety. Na uznanie zasługuje też dobrze zorganizowana opieka nad dziećmi (znajduje się tam przedszkole). Ze względu na wysokości, na których umieszczone są poszczególne stacje kolejek istnieje możliwość szusowania do końca kwietnia!
Infrastruktura tego miejsca powoduje, że nie można narzekać na ciasnotę czy niemożliwość zorganizowania czasu sobie jak i swoim pociechom. Bardzo dużo praktycznych informacji znajduje się w portalu poświęconym dolinie Zillertal . Pomoże on w zorganizowaniu sobie wypoczynku oraz podeśle mnóstwo informacji związanych z samym kurortem jak i wszystkimi jego zaletami i wadami.

Zimowe szaleństwo – czyli co można uprawiać w Dolinie Zillertal

Dolina Zillertal umożliwia uprawianie niemalże wszystkich dyscyplin zimowych. Doskonałe miejsca znajdą tutaj wszyscy amatorzy narciarstwa biegowego. W całej dolinie znajduje się ponad 28 kilometrów przygotowanych tras, które łączą się i przecinają na różnych wysokościach we wszystkich kurortach znajdujących się w dolinie.
Dodatkową atrakcją dla biegaczy jest również możliwość brania udziału w biegach nocnych organizowanych 2 razy w tygodniu.

Nie można także zapomnieć o innych możliwych do uprawiania w dolinie Zillertal sportach. W okolicy znajdują się tory saneczkowe dla amatorów jazdy na siedząco, z których najkrótszy ma ponad kilometr długości! Istotne jest to, że wszystkie trasy są solidnie przygotowane do tego typu zabawy i nie ma się co obawiać, że nagle zza zakrętu wyjedzie nam niespodziewanie jakiś samochód.

Snowboardziści również znajdą tutaj wiele atrakcji! Poza trzema snowparkami, które znajdują się w dolinie Zillertal, wyposażonymi w Boxy, Raile i Jiby istotne jest to, że są dla nich wyznaczone osobne trasy zjazdowe! Można powiedzieć, że w ten sposób rozwiązano odwieczny konflikt trwający pomiędzy zwolennikami jednej jak i dwóch „desek”.

W całej gamie sportów zimowych znajdują się też łyżwiarze. Co prawda większość z nich nie wyjeżdża daleko, żeby zakosztować jazdy po lodzie, jednak kurorty w dolinie (Zillertal Arena oraz Hintertux) dają im możliwość wypróbowania swoich umiejętności na przygotowanych lodowiskach. Jest to doskonała forma spędzania czasu zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Dodatkowym atutem tych miejsc jest możliwość oderwania się od sportów zimowych i w ciepłej atmosferze pogrania w kręgle czy tenisa.

Kiedy jednak narty staną się zbyt męczące, snowboard przestanie nas słuchać, łyżwy nie będą chciały się ślizgać a na sanki będzie więcej chętnych niż jest sanek to zawsze zostają spacery w pięknej aurze Alp wzdłuż licznych dolinek znajdujących się pomiędzy szczytami.

Bardzo pomocna w organizowanie sobie wypoczynku w dolinie Zillertal będzie strona, na której znajduje się dokładna mapa wszystkich tras wraz z ich stopniem trudności oraz ilością i rodzajami dostępnych wyciągów. Jeżeli ktoś jednak chciałby zapoznać się ze zdjęciami satelitarnymi regionu polecam kamerki internetowe z doliny Zillertal. Można tu zobaczyć jaka jest rzeczywista różnica wzniesień pomiędzy szczytami, gdzie znajdują się schroniska oraz zobaczyć kilka miejsc godnych odwiedzenia.

Cenniki i wypożyczalnie

Ceny karnetów w dolinie Zillertal są różne i wahają się od 25 do 60 euro za jeden dzień śmigania w zależności od kurortu, w którym chcemy szusować. Ceny te dotyczą osób dorosłych – dzieci i młodzież mają zniżki. Oczywiście wszyscy lubią korzystać z dobrodziejstw zimy o różnych porach dnia, dlatego też ceny w zależności od pory zmieniają się. Istotnym jest fakt, iż istnieje Zillertaler Superskipass, który uprawnia do korzystania ze wszystkich wyciągów w dolinie! To daje możliwość wypróbowania ponad 650 kilometrów tras zjazdowych! Dokładne cenniki zarówno superskipassu oraz tych z poszczególnych kurortów znajdują się na stronie doliny Zillertal.

Oczywiście w każdym miejscu istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu narciarskiego i snowboardowego dla dzieci i dorosłych. Koszt wypożyczenia nart, butów i kijków dla dziecka to koszt około 4 euro za dzień, a dla osoby dorosłej odpowiednio więcej – 19 euro.

Warto też wspomnieć o działających w tym regionie szkołach narciarskich, których jest co najmniej 7 i na pewno każdy znajdzie odpowiedniego instruktora dla siebie lub swoich pociech.

A jak kształtują się ceny podstawowych produktów? Otóż za większość z nich zapłacimy porównywalnie tyle co w Polsce w dużych ośrodkach narciarskich (np. Zakopane). Za obiad dla jednej osoby trzeba zapłacić około 5 euro a lokalne piwo w sklepie kosztuje ok. 1 euro. Oczywiście restauracje hotelowe są nieco droższe i tutaj już zestaw obiadowy z pszenicznym lokalnym piwem kosztować będzie ok. 9 euro.

W menu restauracji znajdują się dania standardowe takie jak zupy: gulaszowa, pomidorowa czy na przykład rosół. Za porcję trzeba zapłacić od 3,5 euro do około 4,5. Ale menu obejmuje także pozycje wykwintniejsze takie jak Wiener Schnitzel (czyli kotlet wiedeński) czy Tiroler Groestl (danie z ziemniaków i wieprzowiny okraszone cebulką podane z jajkiem sadzonym). Za takie rarytasy trzeba zapłacić od 7 do 9 euro.

Tyrol leży w pobliżu granicy z Włochami, dlatego potrawy serwowane w restauracjach często łączą smaki Austrii i Włoch. Schlutzkrapfen to pierożki ravioli z serem i szpinakiem, pierogi nadziewane chlebem i Peckiem lub szpinakiem zmieszanym z masłem albo z serem to tylko niektóre z potraw zasługujących na spróbowanie w tej części świata. Wspomniany wcześniej speck to po prostu wędzone mięso.

Nie można zapomnieć o tym, że w dolinie Zillertal znajduje się fabryka sera, którego zakosztować można zarówno w restauracjach jak i w samej fabryce, która otwarta jest dla zwiedzających cały rok!

Inne, poza śnieżne rozrywki

Kiedy już śnieg będzie wychodził uszami a wszystkie ubrania będą przemoczone do suchej nitki pozostaną jeszcze inne możliwości spędzania czasu.
Począwszy od wspomnianych już restauracji, w których można skosztować regionalnej kuchni można poruszać się po licznych pubach, w których serwowane są drinki na rozgrzanie i regionalne piwo. Jest ich całe mnóstwo w każdym z wymienionych kurortów i każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
A kiedy nastanie wieczór i kogoś najdzie ochota na odrobinę szaleństwa nie koniecznie w śniegu to do zabawy zaproszą dyskoteki. Jest ich zdecydowanie mniej niż restauracji czy pubów, ale wystarczająco dużo, żeby wszyscy sportowcy odpoczęli po całym dniu na stoku.

W dolinie Zillertal nie brakuje także rozrywki dla osób, które z jakiegoś powodu czują zew wydawania pieniędzy na mniej lub bardziej potrzebne drobiazgi albo po prostu chcących dobrze wyglądać podczas wieczornych imprez. W dolinie znajdują się zarówno piekarnie, kwiaciarnie, zakłady fotograficzne oraz cała masa innych przydatnych miejsc, dzięki którym nie zabraknie żadnych rzeczy potrzebnych do przeżycia podczas urlopu zimowego. Dla osób, dla których przywiezienie pamiątek z pobytu jest równie istotne, co sam pobyt sprzedawcy oferują liczne souveniry oraz lokalne wyroby dostępne w cepeliach.

Trzeba pamiętać o tym, żeby zawsze mieć przy sobie zapas gotówki, ponieważ w dolinie możliwość płacenia wszelkiego typu kartami płatniczymi czy kredytowym może być bardzo ograniczona. Tyrolczycy uwielbiają rozliczać się gotówką i kiedy ma się jej zapas to spokojnie można wyruszać na zakupy.

Jak dojechać

Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia dojazdu do doliny Zillertal. Najbliższe lotnisko znajduje się w Innsbrucku (ok. 85 kilometrów) jednakże z Polski nie ma żadnych bezpośrednich lotów do tego miasta. Nieco dalej, bo ok. 160 kilometrów od doliny leży Salzburg, do którego można polecieć tylko z Warszawy. Pozostałą drogę da się przejechać busami odjeżdżającymi bezpośrednio z lotniska.
O wiele więcej połączeń lotniczych jest do Monachium (z Warszawy, Poznania, Wrocławia, Gdańska i Krakowa). Z lotniska należy wydostać się szybką koleją do centrum, a następnie przejechać pociągiem albo busem do Innsbrucka – taka podróż trwa ok. 2,5 godziny. Skąd można się wydostać niemal w każdy zakątek Austrii.

Do doliny Zillertal jedzie się z miejscowości Jenebach (pociągi odjeżdżają z Innsbrucka średnio co pół godziny a podróż trwa 20 minut). Dalej kierujemy się koleją Zillertalbahn do miejscowości Zell am Ziller skąd skibusy zawiozą nas w dowolny punkt doliny.
Jak widać dojazd każdym innym środkiem transportu może być kłopotliwy i długotrwały biorąc pod uwagę podróż ze sprzętem i bagażami, że o dzieciach nie wspomnę. Jednakże z pomocą przychodzi nam znana już strona gdzie znajdują się dokładne opisy zarówno miejsc, z których można wystartować w Polsce, i do których można potem wrócić bez problemu. Są tam opisane pociągi wychodzące z różnych miejsc w Austrii i odsyłacze do innych stron, na których można sprawdzić dokładne rozkłady jazdy kolei.

Bardzo ważną informacją na tej stronie jest też plan kursowania Skubisów w dolinie co znacząco ułatwi przemieszczanie się na tak dużej powierzchni oraz zwyczaje panujące w tej części Austrii.

Zakwaterowanie

Dobrze zorganizowana wycieczka to dobra zabawa przez cały czas. Istotnym aspektem jest miejsce, w którym będziemy spędzać większość czasu poza stokiem, czyli kwatera. W zależności od standardów i cen można wybierać pomiędzy apartamentami, pensjonatami oraz hotelami.
Apartamenty to zasadniczo mieszkania bądź pokoje umieszczone często w prywatnych domach lub pensjonatach. Jest to forma agroturystyki, która daje dobry standard za cenę niższą od hotelu. Zwykle takie lokum to kilka sypialni (każda dla 3 lub więcej osób) aneks kuchenny oraz zaplecze sanitarne. Apartamenty zawsze wyposażone są w naczynia, sztućce i inne urządzenia takie jak mikrofalówka czy lodówka, dzięki którym przygotujemy posiłek sami i zaoszczędzimy na jedzeniu w restauracji. Jest to ważne, ponieważ w apartamentach nie można wykupić sobie pobytu z wyżywieniem.

Kolejną, nieco droższą opcją są pensjonaty. W zależności od standardu mają od jednej do 3 gwiazdek. Istotną różnicą jest fakt, iż w pensjonatach nie ma dostępu do kuchni. Istnieje za to możliwość zamówienia sobie śniadań kontynentalnych na miejscu i obiadokolacji w restauracji czy hotelu znajdującego się nieopodal. Pokoje, których ilość jest zdecydowanie większa niż w prywatnym domy (zwykle mieszczące od jednej do 5 osób), jadalnia oraz większe pomieszczenie przeznaczone do spotkań ze znajomymi urządzone są w stylu tyrolskim.

Ostatnią możliwością są hotele trzy lub czterogwiazdkowe. Są one najlepiej wyposażone, ponieważ standardem w każdym pokoju jest telewizor i satelita. Większy komfort widać też w tym, że pokoje zwykle są dwu osobowe z łazienką na wyłączność. Zwykle w hotelach znajdują się baseny, sauny, kręgielnie, spa i inne miejsca, w których można przyjemnie spędzić czas. W cenie noclegu wliczone są śniadania i często obiadokolacje.

Ciekawostką jest kwestia napojów. Standardem jest to, że do śniadań są one wliczone, natomiast przy kolacji trzeba za nie zapłacić dodatkowo.

Wszystkie potrzebne informacje, zdjęcia, opisy tras i miejsca, w których możliwe jest zakwaterowanie znajdują się na stronie doliny Zillertal. Jest tu także praktyczna wyszukiwarka na podstawie prostych kryteriów.

Przydatne informacje

Jeżeli chcemy dobrze żyć z Tyrolczykami musimy trochę poznać ich kulturę i zachowania. Pierwszą ważną informacją jest to, że w dolinie Zillertal wszyscy są na „Ty”. Kolejna sprawa to zwroty grzecznościowe. Jeżeli chcemy przypodobać się Tyrolczykom mówmy „Gruß Gott” – jest to Ich tradycyjne powitanie, którym zapulsujemy sobie u stałych mieszkańców doliny.

Kolejną sprawą są przepisy drogowe. Jeżeli nie chcemy dostać mandatu należy pamiętać o tym, że świateł mijania używa się w nocy oraz w ciągu dnia, jeżeli widoczność jest ograniczona warunkami pogodowymi. Nie wyobrażam sobie, że ktoś jedzie w Alpy bez opon zimowych, jednak należy mieć w bagażniku schowane także łańcuchy, które są obowiązkowe na górskich przejazdach.

Prawo Austrii reguluje też sposób przewożenia sprzętu narciarskiego. Musi być on przewożony w bagażniku lub poza pojazdem (na przykład na dachu). Oczywiście można przewozić deski w środku samochodu, muszą one być wtedy po pierwsze w futerałach, a po drugie muszą być bardzo dobrze zabezpieczone, żeby w razie gwałtownych manewrów czy wypadku nie były zagrożeniem dla pasażerów.

Policja podczas kontroli może sprawdzić, czy w aucie znajduje się apteczka, gaśnica, trójkąt i kamizelka odblaskowa. Ważne jest to, żeby wszystkie wymienione wyżej rzeczy miały certyfikaty bądź atesty Unii Europejskiej.

Na drogach Tyrolu bardzo rygorystycznie egzekwowane jest przekraczanie prędkości. Fotoradary znajdują się nie tylko na słupach, ale też są poukrywane w różnych atrapach i robią zdjęcia od tyłu.
Podobnie ostro traktowane są CB radia. Żeby móc używać tego sprzętu trzeba mieć specjalne zezwolenia! Nawet, kiedy nie używa się radia i tylko sama antena znajduje się na dachu to już może wzbudzić podejrzenia policji. W razie kontroli może ona nawet skonfiskować urządzenie!
Ostatnią kwestią są dzieci, a dokładnie konieczność posiadania przez nich paszportu. Wszyscy poniżej 18 roku życia muszą wozić go ze sobą jako podstawowy dokument, którym potwierdza się tożsamość osoby.

Należy pamiętać także o tym, że w dolinie Zillertal nie ma możliwości zatankowania gazu. Najbliższa stacja LPG znajduje się dopiero w Innsbrucku.

Podsumowanie

Miłośnicy białego szaleństwa pytają zawsze o warunki na stokach, pogodę, o to jakie są widoki i czy warto jechać w dane miejsce. Odpowiadam – warto jechać do doliny Zillertal! Do końca kwietnia można tam korzystać z wszystkich atrakcji, które tylko oferuje to miejsce. Na potwierdzenie kilka zdjęć zrobionych pod koniec kwietnia 2010 roku.

Nie można zapomnieć jednak, że różne kurorty leżą na różnych wysokościach, co skutkuje tym, że kiedy w niektórych miejscach już będzie prześwitywać zielona trawa to w innych trwać będzie dalej zimowa zabawa. Jak twierdzą zaawansowani narciarze „W najgorszym (bardzo mało prawdopodobnym) przypadku zostanie lodowiec”.

A jeżeli chcemy na własne oczy przekonać się jakie są warunki na stokach zawsze można zajrzeć do kamer internetowych umieszczonych w różnych miejscach. Dla przykładu opisywany wyżej Hochzillertal – Kallenbach.


Więcej informacji znajduje się w następujących artykułach:

Zillertal – Geograficzna różnorodność regionów
http://www.escapador.pl/miejsca/648/zillertal-geograficzna-roznorodnosc-regionow/
Spieljoch - Pierwszy narciarski kurort Zillertal
http://www.escapador.pl/miejsca/649/spieljoch-pierwszy-narciarski-kurort-zillertal/
Podwójny region Hochfügen i Hochzillertal
http://www.escapador.pl/miejsca/650/podwojny-region-hochfugen-i-hochzillertal/
Zillertal Arena – Najwięcej zabawy!
http://www.escapador.pl/miejsca/651/zillertal-arena-najwiecej-zabawy/
Zillertal 3000 – almost the best!
http://www.escapador.pl/miejsca/652/zillertal-3000-almost-the-best/
Ski & Gletscherwelt Zillertal 3000 – Szaleństwo na lodowcu!
http://www.escapador.pl/miejsca/653/ski-gletscherwelt-zillertal-3000-szalenstwo-na-lodowcu/
Zillertaler Superskipass – jedyny słuszny skipass w Dolinie
http://www.escapador.pl/miejsca/654/zillertaler-superskipass-jedyny-sluszny-skipass-w-dolinie/