Nowości na stokach w Szczyrku

W połowie września, w Szczyrku, odbyła się konferencja właścicieli ośrodków narciarskich – Centralnego Ośrodka Sportu, Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego oraz Beskidu. Niestety konferencja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów w postaci połączenia wspólnym karnetem ośrodków na Skrzycznem i Czyrnej. 

Szczyrk kiedyś cieszył się dużą popularnością wśród miłośników sportów zimowych, jednakże brak inwestycji spowodował osłabnięcie ruchu turystycznego w tamtym miejscu. Od jakiegoś czasu trwają jednak prace nad promocją Szczyrku i jego okolic jako jednego z lepszych ośrodków narciarskich w Polsce. W parze z promocją idą zmiany w poszczególnych ośrodkach.

W COS do Świąt Bożego Narodzenia ma zostać uruchomiona nowoczesna 4 osobowa kanapa. Nowy wyciąg ma być poprowadzony z Jaworzyny na Skrzyczne, a na miejscu widać już znaczne postępy w pracach. Dzięki wyciągowi trasę pokonywać się będzie w ciągu ok 4 minut, a nie tak jak do tej pory 13. Zmieni się także przepustowość – nowy wyciąg ma wywozić na szczyt 2400 osób na godzinę.

Minusem COS jest dwuosobowa kanapa, która w dalszym ciągu będzie podwozić narciarzy pod nową kolejkę. Udogodnieniem w tym sezonie ma być taśmociąg, dzięki któremu nie trzeba będzie odpinać desek, żeby dostać się na krzesełko.

Na plus zasługuje powiększenie zasięgu armatek śniegowych, które w tym sezonie zaczną działać na ponad 5 kilometrach tras. Administratorzy zakupili także nowy ratrak oraz specjalną łyżkę do przewozu śniegu. Dodatkowo uruchomiony zostanie system kart dalekiego zasięgu, które zakupić będzie można przez internet.

Władze Szczyrkowskiego Ośrodka Narciarskiego również chciałyby go zmodernizować. W ambicjach prezesa SON jest połączenie się z Brenną i stworzenie Krajowego Centrum Narciarstwa Szczyrk – Brenna. Ten plan jest jednak bardzo dalekosiężny i na razie trzeba zadowolić się wybudowaniem linii dla kolejki 4 osobowej, parkingu oraz sanitariatów. Do tego należy dodać rozbudowę systemu naśnieżania i wynegocjowanie świetnych warunków poboru wody z lokalnych potoków do produkcji śniegu.

Administratorzy stoku Beskid nie pozostają w tyle i już rozpoczęli 6 stopniowy program modernizacji infrastruktury. Zaczęło się od zmian instalacji i niwelacji terenu. Stok prawdopodobnie będzie idealnym miejscem dla narciarzy dopiero w 2015 roku.

Wszystkie inwestycje bardzo cieszą, pozostaje jednak pytanie – dlaczego jeszcze nie ma porozumienia w sprawie wspólnego systemu karnetów? Tylko ta zmiana mogłaby sprowadzić do Szczyrku całą rzeszę miłośników białego szaleństwa.

Mimo wszystko – zapraszamy do Szczyrku! Sezon tuż tuż!

Redakcja serwisu Escapador.pl