Kilka informacji o goretexie

Historia toczy się kołem i dziś na salony znów wchodzi odzież wykonana z naturalnych materiałów. Jakiś czas temu już można było się o tym dowiedzieć śledząc poczynania dużych firm odzieżowych czy relacji podróżników. Bawełniane kurtki lub kurtki wykonane ze specjalnych splotów ale nadal z naturalnych materiałów takich jak Ventile czy Gabardyna zaczynają się pojawiać na rynku. I kosztują tyle samo co ich odpowiedniki z termoaktywnych materiałów.

Podobnie jest z butami. Rok temu byłem mocno zainteresowany jednym takim modelem butów HanWag. Okazało się że produkt wykonany z samej skóry licowej kosztuje o 100 zł więcej niż ich odpowiednik z wstawioną membraną z Goretexu. Szok. Śledząc różne trendy doszedłem do tych samych wniosków które jak się okazało już ładnych parę lat temu gdzieś tam kłębiły się po głowie.

But w którym wykorzystano membranę ma swoją granice wytrzymałości. Podczas długotrwałego użytkowania w trudnym terenie może nastąpić tzw „puszczanie” membrany. Zdarza się że od samego marszu po ciężkim mokrym śniegu taki but zacznie gdzieś tam przemakać. Oczywiście jak jest nowy to nie stanie się to od razu ale po roku dwóch użytkowania membrana może w niektórych miejscach (najczęściej na zgięciach) słabnąć. Bo przecież ta membrana ma swoją graniczną wartość. Ona wytrzymuje ileś tam słupa wody i później albo przepuszcza albo zamienia się w worek foliowy co zależy także od tego jak dbamy o takiego buta. Czyli;

Punkt 1. Membrana w bucie po jakimś czasie może popuszczać

Lecimy dalej. Jak wpadniemy w wodę lub już przemoczymy buta w długim ciężkim marszu po śniegu lub mokrej trawie to istnieje mała szansa że uda nam się wysuszyć buta przy ognisku a co dopiero wsadzając je ze sobą do śpiwora.

Punkt 2. Membrana trzyma …..ale jak puści to już nie łatwo wrócić do poprzedniego stanu w warunkach terenowych

No i kolejną sprawą jest oddychalność. Po pierwsze musimy korzystać z dobrych skarpetek termoaktywnych które będą dobrze odprowadzać wilgoć. Jak za pewne wszyscy wiedzą gore i wszystkie inne membrany działają najlepiej gdy istnieje w ich środowisku duża różnica temperatur. Wtedy ruch molekuł jest szybki i prawidłowy. Mówi się że goretex najlepiej sprawdza się w temperaturach od 5 do -5. Wtedy gdy nasze ciało pracuje wytwarzamy ciepło które momentalnie zostaje wydalone do zimnego środowiska jakie znajduje się po drugiej stronie membrany. Gdy na dworze będzie +20 a nasze ciało będzie okryte membraną i temperatura wynosić tam będzie +25 ruch molekuł ustaje A pot i wilgoć parują sobie wewnątrz kurtki.

Istotne są także parametry paro-przepuszczalności membrany. Im niższe, tym zdolności na odprowadzanie wilgoci są słabsze. Czyli można przyjąć taki skrót myślowy; jeśli się pocę trochę mocniej bo wchodzę pod górkę, a na zewnątrz jest ciepło to mimo tego że pada deszcz, będę tak samo mokry na zewnątrz jak wewnątrz gdyż membrana nie zapracuje 

Punkt 3. Membrana pracuje, ale nie zawsze 

Identycznie a nawet gorzej działa membrana w butach. Dlaczego? Bo w butach mamy przecież mniejszą powierzchnię membrany.

No i najważniejsze; to czy dany produkt będzie się sprawdzał w dużej mierze zależy od naszego metabolizmu. Jak ktoś poci się mocniej niż standardowo to membrana w jego przypadku może się nie sprawdzić.

Współczesne rozwiązania już pozwalają rozwiązywać takie problemy.

Czyli możemy kupić w pełni skórzane buty które sami możemy mocno impregnować a jak już zmokną to szybko je wysuszymy, możemy kupić kurtkę z Ventile która znakomicie oddycha a jak pada to ścieśnia splot i nie przepuszcza wody itp.

Wszystko zależy od nas samych i naszych predyspozycji. Bo są ludzie którzy maja dobre wspomnienia z użytkowania kurtki Gore czy butów ale i są warunki gdzie takie przedmioty się sprawdzają. Na lekki wiosenny deszcz nie znajdziemy nic lepszego niż lekką kurtkę typu paclite,  ale na marsz z plecakiem można już wybrać windstopera, bawełnę czy softshella.

Źródło: www.supertac.pl