Zmodernizowano Chatę Pod Rysami

Trwająca od trzech lat modernizacja najwyżej położonego schroniska górskiego w Tatrach (po słowackiej stronie) wreszcie się zakończyła. Teraz miłośnicy górskich wędrówek mogą znów odwiedzać to kultowe miejsce na wysokości 2250 m n.p.m. 

Gruntowna przebudowa schroniska polegała między innymi na postawieniu tytanowego muru mającego chronić je przed lawinami, które nie jeden raz niszczyły budynek. Ostatnim razem w 2000 roku lawina zniszczyła całe piętro, które zostało prowizorycznie odbudowane. Rok później sytuacja się powtórzyła powodując mniejsze straty. Już wtedy zastanawiano się nad przeniesieniem Chaty Pod Rysami w inne miejsce, jednakże pomysł ten szybko został odrzucony.

Inwestycje w tym tatrzańskim schronisku kosztowały około 600 tysięcy euro, ale było warto. Aktualnie budynek wygląda tak, jak przed laty – z dwuspadowym dachem, specyficzną grafitową fasadą i czerwonymi okiennicami.

Schronisko nie zostało specjalnie rozbudowane, dlatego ilość łóżek do spania pozostała ta sama(14). Powiększono jednak jadalnię, dzięki czemu możliwe jest spanie na podłodze przy kaflowym piecu. Warto wspomnieć, że w schronisku prąd czerpany jest tylko z energii słonecznej poprzez solary zamontowane na dachu.  

Modernizacja była możliwa tylko w sezonie letnim, ponieważ lokalizacja Chaty Pod Rysami uniemożliwiła transport materiałów budowlanych. Ponad 500 ton budulca pod wierzchołek Rysów przetransportował śmigłowiec.

To kultowe schronisko w Tatrach jest czynne od 16 czerwca do 31 października, a zaopatrzenie na górę wnoszą szerpowie i turyści, którzy otrzymują za to symboliczną herbatę z sokiem malinowym.

Zapraszamy do Chaty pod Rysami!

Redakcja serwisu Escapador.pl