Zmiana cen na Kasprowym Wierchu ? strzał w kolano?

W Polsce istnieje kilka doskonałych stoków, ale tylko jeden z nich ma charakterystykę zbliżoną do alpejskich tras. Jest nim Kasprowy Wierch, który do tej pory nie wykorzystywał swojego potencjału ze względu na osobne ceny kolejki i wyciągów krzesełkowych. W tym roku sytuacja może się jednak zmienić, ponieważ kolejki znikną zupełnie, a to za sprawą nowego, droższego karnetu.

Do tej pory ceny szusowania na Kasprowym były porównywalne z Risoul (biorąc pod uwagę tygodniowe wydatki na skipassy), z tą różnicą, że we francuskim kurorcie jest prawie 200 kilometrów tras, a w polskim tylko 12.

Nowe skipassy będzie można kupić w kasach lub za pośrednictwem internetu. Ich cena wynosić będzie 135 złotych za dzień. Zmiana wynika z polityki Polskich Kolei Górskich, które przejęły infrastrukturę na Kasprowym.

Nowa cena jest wyższa, jeżeli wziąć pod uwagę kupowanie pojedynczych wyjazdów, których koszt jednostkowy wzrósł z 6 i 8 złotych na 20.
Na Kasprowym skipassy oparte były na systemie punktowym. Tym samym 2 lata temu koszt przejazdy krzesełkiem wynosił 5 złotych. Rok później było już drożej o ok 2-3 złote, co dawało jakieś 85 złotych maksymalnych wydatków za jazdę na Kasprowym przez cały dzień.

Plusem nowego skipassu jest połączenie w jeden karnet usług kolei linowej i wyciągów krzesełkowych. To jednak nie zmienia faktu, że kolejka linowa może przewieźć maksymalnie 360 osób na godzinę, co nie powala na kolana.

Nowy cennik dla miłośników śnieżnej zabawy sprawi, że kolejki prawdopodobnie znikną. Sytuację mogła uratować petycja, która została wystosowana przez internautów do zarządu Polskich Kolei Górskich, w której proponuje się obniżenie kwoty do 99 złotych za jednodniowy skipass. Propozycję tłumaczy się niższymi cenami nawet na Słowacji, do której coraz częściej jeżdżą Polacy.

PKG odpowiada, że cena jest przejściowa, ponieważ w przyszłości skipass ma obejmować inne stacje narciarskie w Zakopanem i okolicach. Ponadto musi zwrócić się koszt modernizacji wyciągów i obsługi kas, które de facto nie są potrzebne, bo karnet można kupić przez internet.

Czas pokaże, czy nowe ceny na Kasprowym spowodują spadek zainteresowania tym regionem, tym bardziej, że w dalszym ciągu nie są podejmowane żadne działania mające poprawić tam warunki śniegowe.

Redakcja serwisu Escapador.pl