Kurtka w górach - softshell czy hardshell ?

Zakup odpowiedniej odzieży wierzchniej jest jednym z najważniejszych zakupów potrzebnych do komfortowego przemieszczania się po szlakach górskich. Wybór odpowiedniej kurtki wcale nie jest taki prosty, bo poza przedziałem cenowym mamy do wyboru wiele typów kurtek.

Obecnie na rynku możemy znaleźć rozwiązania pasujące do wspinaczki (kurtki techniczne), kurtki wiatroodporne (windstopery), kurtki softshellowe (oddychające podobne do bluz), typowo zimowe, czy w końcu 3 w 1 które najczęściej funkcjonują z odpinaną podpinką z polaru. Ostatnio najczęściej pojawiająca się dyskusją w świecie ludzi uprawiających trekking oraz wspinaczkę górską jest wyższość kurtek softshellowych nad hardshellowymi i odwrotnie. Żeby chociażby w małym stopniu ogarnąć dyskusję trzeba najpierw zrozumieć zasady budowy oby rodzajów kurtek.

Softshell to nie do końca kurtka, ale też nie do końca bluza. Raczej coś pomiędzy obydwoma. Została stworzona po to, aby zapewnić duża oddychalność, sporą wiatroodporność i oczywiście gwarantować więszy zakres ruchu i elastyczność. Większość z softshelli jest anatomicznych, opinających dzięki czemu kurtka nie wisi i nie przeszkadza. Największym ich minusem jest natomiast to, że nie bardzo nadają się w zimniejsze dni, oraz podczas opadów deszczu.

Kurtki typu hardshell to najpopularniejsze dalej konstrukcje wykorzystywane w trekkingu oraz wspinaczce.
Najczęściej są zbudowane z warstwy wodoodpornej, oddychającej membrany, oraz ewentualnego ocieplenia. Tego typu kurtki najlepiej chronią przed deszczem, a najlepsze modele przeradzają się w typowe 3w1 pozwalające na odpowiednią konfigurację do warunków atmosferycznych. Tego rodzaju kurtki na pewno wypadają gorzej od softshelli pod kątem oddychalności, wagi oraz swobody ruchów.

Co zatem wybrać? Generalnie dobrze jest mieć taką i taką kurtkę, lecz mało kto może sobie pozwolić na taki komfort.

Pojawia się coraz więcej głosów o tym, że softshelle spokojnie mogą zastąpić standardowe kurtki i zdecydowanie zmniejszyć ilość warstw noszonych na sobie. Największym problemem w tym przypadku jest słaba, a czasem nawet żadna ochrona przed deszczem, przez co i tak trzeba nosić ze sobą w plecaku cokolwiek, co można by było założyć na wypadek deszczu.

Autorem poradnika jest Tomasz R. 
www.artelis.pl