Katowice wyciągają rękę do rowerzystów

Katowicki magistrat postanowił powołać specjalną osobę odpowiedzialną za inwestycje rowerowe, które pomimo planów, w dalszym ciągu nie są realizowane. 

Rowerzyści poruszający się po Katowicach wiedzą, że nie jest to żadna przyjemność. Niezbyt dobre ścieżki rowerowe są zawieszone w przestrzeni i nie prowadzą donikąd. Większość z nich znajduje się w lasach, co sprzyja bardziej rekreacji niż użytkowaniu na co dzień.


W stolicy śląska potrzebne jest stworzenie infrastruktury, która pozwoli na korzystanie z jednośladów w zastępstwie samochodu czy innych środków komunikacji miejskiej, tak jak to ma miejsce w nowoczesnych europejskich miastach.


W Polsce do idealnych warunków, które można spotkać w Danii albo Niemczech, zbliża się tylko Warszawa. Nasi urzędnicy nie widzą jeszcze możliwości, jakie daje rower, a konkretnie sporych oszczędności na paliwie, miejscach parkingowych czy czasie.

Odpowiedzią na liczne pomysły rowerzystów jest nowo powstały projekt polityki rowerowej Katowic. Mieszkańcy liczą na to, że tym razem sprawy pójdą dalej, a rzecznik UM gwarantuje, że miasto przeznaczy 800 tysięcy złotych na modernizację i budowę nowych ścieżek.

Marcin Krupa, wiceprezydent Katowic oświadczył, że powoła specjalnego urzędnika, który dopilnuje realizacji inwestycji rowerowych na śląsku.
Liczymy na sukces Katowic w drodze do rowerowego eldorado!

Redakcja serwisu Escapador.pl