Biegi Ultra w Transvulcanii

Wyspy Kanaryjskie to nie tylko urlopowy raj, ale także miejsce, gdzie rozgrywane są ekstremalne biegi. Na wyspie La Palma w sobotę biegacze wzięli udział w najważniejszym w tym roku biegu ultra, ponieważ był on pierwszymi eliminacjami do Pucharu Świata serii Skyrunning – Transvulcania.

Ponad 1500 zawodników musiało przebiec 83 kilometry w trudnym terenie. Wśród nich znalazło się pięciu Polaków, z których trzech ukończyło bieg. Najlepszy czas miał Marcin Świerc z Salomon Suunto Team (7h 52 min 21 sek) co pozwoliło mu na zajęcie 10 pozycji w klasyfikacji.

W biegu wzięli udział najlepsi sportowcy na świecie, dlatego wynik osiągnięty przez Marcina można uznać za ogromny sukces i osiągnięcie. Mamy nadzieję, że równie dobrze pójdzie podczas Biegu Mistrzostw Świata w Szklarskiej Porębie i GoreTex TransAlpin Run.

Na mecie zjawił się także Piotrek Hercog, również z teamu Salomona. Jego czas to 9h 2 min 12 sec co uklasyfikowało go na 35 pozycji. Ten wynik również jest bardzo dobrym osiągnięciem w międzynarodowych zawodach, w których udział biorą tylko najlepsi.

Jako pierwszy na mecie zjawił się Hiszpan Kilian Jornet, który pobił rekord trasy. Jego czas to 6h 54 min i 9 sek co jest absolutnym mistrzostwem. O poziomie, jaki był podczas zawodów może świadczyć takie trzecie miejsce Serga Candya, który normalne maratony przebiega w 2h 16 sek. czy dopiero szóste miejsce Francoisa s’Heanea, będącego jednym z bardziej doświadczonych, francuskich biegaczy.

Podczas biegu wszyscy zawodnicy doświadczyli żaru lejącego się z nieba, usypujących się wulkanicznych piasków podczas biegu i wysokości ponad 2000 m n.p.m., na której poprowadzona była większość trasy.

Marcin Świerc podkreślił, że było to jego największy wyczyn ze względu na obsadę, teren, warunki atmosferyczne i inne czynniki wpływające na wynik. Sportowiec nie spodziewał się tak dobrego czasu w pierwszym biegu Pucharu Świata, ponieważ wcześniej miał kontuzję i przerwę w sporcie.

Podczas biegu Marcin musiał poprawiać swoje wyniki i wyprzedzać osoby startujące z pierwszej linii. To była ogromna motywacja.


Życzymy dalszych sukcesów i wspieramy całą ekipę z Polski podczas kolejnych zmagań!

Redakcja serwisu Escapador.pl